Przepis na tę nalewkę jest autorską modyfikacją receptury zawartej w książce Pattie Vargas i Richa Gullinga. Różnica między naszymi wersjami jest niewielka. Autorzy zalecają dodanie dużo większej ilości cukru. Ja ją radykalnie zmniejszyłem. Amerykanie uwielbiają słodycze i tu tkwi główny problem w realizowaniu ich przepisów alkoholowych w polskich warunkach. Czasem mam wrażenie, że to, co Vargas i Gulling proponują, sprowadza się do rozcieńczania i aromatyzowania cukru.