Translate

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Nalewka limonkowa

 Nalewka cytrynowa, na którą przepis zamieściłem w zeszłym tygodniu jest naprawdę mocno wytrawna i bardzo cytrynowa. Gdy jej spróbowałem (zaledwie łyżeczkę do herbaty) przez dobre kilka minut czułem w ustach intensywny posmak.
Dziś pozostaję przy tematach cytrynowych, tyle że na warsztat biorę mniej u nas znaną odmianę tego owocu: limę powszechnie znaną jako limonka.

czwartek, 22 stycznia 2015

Kilka słów przestrogi


Być może dzisiejszy post powinien być chronologicznie pierwszym na moim blogu, a nie dziewięćdziesiątym którymś z kolei. Być może przykry temat, który dziś poruszę, powinienem był zasygnalizować wcześniej. Być może jego przemilczenie (pominięcie) ściągnęło na moich Czytelników poważne problemy i trudności rodzinne. Mam jednak nadzieję, że mimo wszystko nie jest jeszcze za późno.
(UWAGA drastyczne zdjęcia!)

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Cytrynówka wytrawna

 Cytrynówka należy do najchętniej wytwarzanych nalewek. Sprzyja temu po części prostota przepisu, po części zaś dość krótki czas oczekiwania na efekty. Cytryny mają wyrazisty smak i aromat, który bardzo szybko nasącza alkohol, stąd z reguły już po kilku dniach można pić własnoręcznie zrobioną nalewkę. Dzisiejszy przepis nie jest aż tak "szybki", tym niemniej, jak na standardy sztuki nalewkowej wymaga on naprawdę krótkiego czasu oczekiwania. Bo czym są niespełna trzy tygodnie w porównaniu z choćby trzema miesiącami lub półroczem?

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Nalewka na mandarynkach


 Dziś czas na mandarynki. Od początku lat 90. nieodłącznie kojarzą mi się z Bożym Narodzeniem, wcześniej nawet nie wiedziałem, że takie cudo w ogóle istnieje. Słodkie, aromatyczne i soczyste. A do tego łatwe w obieraniu i w rozmiarach idealnych dla małej przekąski, która pozwoli nacieszyć się smakiem i zapachem, ale niekoniecznie upaprze lepkim sokiem. Po prostu idealne owoce cytrusowe.

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Pomarańczówka na całych owocach


Pierwszy poniedziałek stycznia 2015 - pierwszy przepis  w ramach Festiwalu Cytrusów. Dziś pomarańcze. Przepisów na nalewki z nich jest bardzo dużo, jednak na ogół zalecają one wykorzystanie jedynie skórek pozbawionych albedo, ignorując pozostałą część owoców, z którą czasami nie wiadomo, co robić. Oczywiście - zawsze można zjeść, ale nie każdy to lubi. Tak jest ze mną - kilka cząstek owszem, przełknę, ale kilka pomarańczy na raz to zdecydowanie za dużo. Wrzucenie całych owoców do nastawu rozwiązuje ten problem, a przy okazji może nadać nalewce więcej "soczystości" w smaku.