Translate

wtorek, 30 lipca 2013

Wiśniówka


Nalewka wiśniowa to jeden z klasyków sztuki nalewkowej. Myślę, że to najpopularniejszy tego rodzaju alkohol, czego dobrym dowodem może być praktykowany od kilku lat w restauracjach zwyczaj osładzania wiśniówką rachunków podawanych gościom. Nie zawsze jest to dobre połączenie (np jeśli gość przez całą kolację konsekwentnie pił wytrawne czerwone wino), ale zwyczaj się przyjął, co dodatkowo popularyzuje nalewkę na wiśniach.

czwartek, 25 lipca 2013

Nalewka - galaretka, czyli porzeczkowa na whisk(e)y


Z nalewką porzeczkową na whisk(e)y sprawa jest o tyle problematyczna, co pouczająca. Ten przypadek jest potwierdzeniem mądrości nakazującej sprawdzić przepis przed jego opublikowaniem. Reguły, o której Jan Rogala najwyraźniej zapomniał publikując w swojej książeczce Nalewki zdrowotne (omawianej zresztą w moim blogu) przepis, o którym dzisiaj piszę.

poniedziałek, 22 lipca 2013

Nalewka lipowa


Lato w pełni. Wbrew nazwie miesiąca, większość lip w miastach już przekwitła - ich czas nadszedł w czerwcu. jednak na wsi, gdzie, ogólnie rzecz biorąc okres wegetacji jest nieco opóźniony względem tego w mieście, drzewa nie wychodzą przed szereg. czekały do końca czerwca, by spokojnie rozkwitnąć przed pierwszym weekendem lipca.

piątek, 19 lipca 2013

Nalewka jagodowa



Czarne jagody (tudzież borówki - pozdrawiamy Przyjaciół z Małopolski! ;)) kojarzą mi się z wczesną młodością, kiedy to angażowałem się w życie harcersko - zuchowe. W roku 1985 pojechałem pierwszy raz na kolonie do małej wioseczki w okolicach Białej Podlaskiej. Tamtejsze lasy obfitowały w czarne jagody i w wolnych chwilach najadaliśmy się nimi bez opamiętania. Od tego czasu owoce te stały się dla mnie synonimem pełni wakacji.

środa, 17 lipca 2013

Nalewka truskawkowa - ciąg dalszy


Na początku czerwca zamieściłem na blogu przepis na nalewkę truskawkową. Cieszył się on (i nadal cieszy) sporą popularnością, jednak nie zawiera wszystkich informacji, jakie były potrzebne do przygotowania tego smacznego napitku. Teraz, po upływie 6 tygodni wymaga on koniecznego uzupełnienia.

poniedziałek, 15 lipca 2013

Smorodinówka


Smorodinówka to klasyczna nalewka z czarnej porzeczki. Jej nazwa wywodzi się z rosyjskiej nazwy tego krzewu wydającego specyficzny zapach - moja babcia twierdziła, że to woń pluskiew. Skojarzenie to niezbyt miłe, ale myślę, że babcia była nieco przewrażliwiona (i miała ciężkie przeżycia okupacyjne, w których pluskwy odgrywały istotną rolę zbiorową), mnie aromat czarnej porzeczki kojarzy się z pysznymi domowymi przetworami, w tym z nalewką właśnie.

wtorek, 9 lipca 2013

Malinówka


Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała,
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.
 
                                                                                            B. Leśmian

Malinówka to bardzo przyjemna nalewka, szczególnie lubiana przez Panie. Nie jest mocna (około 25%), za to aromatyczna i smaczna. Do tego daje się wykorzystywać jako dodatek do ciast (np. letnich tortów z malinami). To nie koniec listy jej zalet - do jej wytworzenia nie potrzeba także długiego czasu - 6 tygodni wystarczy, a więc nie musimy czekać do jesieni czy zimy, by cieszyć się zapachem i smakiem lata.

poniedziałek, 1 lipca 2013

Nalewka poziomkowa



Zaczęły się wakacje, a więc tym samym również sezon poziomkowy. W tym roku wiele wskazuje na to, że poziomek w naszych lasach nie zabraknie. Z mojego rozeznania wynika, że tam, gdzie rosną, można zebrać całkiem sporo owoców. Warunki pogodowe im sprzyjają. Jest wilgotno, ciepło, ściółka leśna nie wysycha. A z poziomek można zrobić aromatyczną nalewkę.