Translate

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Cytrynówka wytrawna

 Cytrynówka należy do najchętniej wytwarzanych nalewek. Sprzyja temu po części prostota przepisu, po części zaś dość krótki czas oczekiwania na efekty. Cytryny mają wyrazisty smak i aromat, który bardzo szybko nasącza alkohol, stąd z reguły już po kilku dniach można pić własnoręcznie zrobioną nalewkę. Dzisiejszy przepis nie jest aż tak "szybki", tym niemniej, jak na standardy sztuki nalewkowej wymaga on naprawdę krótkiego czasu oczekiwania. Bo czym są niespełna trzy tygodnie w porównaniu z choćby trzema miesiącami lub półroczem?

Ważną zaletą cytrynówki jest jej kulinarna uniwersalność. Podobnie jak większość nalewek bardzo dobrze pasuje do deserów, szczególnie gdy są one bardzo słodkie. Jej wytrawność równoważy wówczas słodycz. Jednak bardzo dobrze sprawdza się również do potraw zdecydowanie wytrawnych. Może się świetnie nadać jako alkohol pity np. do ryb czy pieczonego drobiu. A do tego nie należy zapominać o wykorzystaniu jej jako składnika deserów dla dorosłych: kremów, tortów etc. Nie dalej jak przed dwoma dniami jadłem doskonały tort nasączany ponczem, w którym znalazła się właśnie cytrynówka.
Do wytworzenia litra tej nalewki potrzebujemy:

1/2 kg cytryn (z reguły są to trzy średniej wielkości owoce)
1 l wódki (40%)
soku z połowy cytryny
łyżeczki cukru

 Cytryny należy obrać, a skórki oczyścić ze spodniej, białej warstwy. Wiadomo, że nie da się tego zrobić idealnie, tak, by nic nie pozostało, tym niemniej im staranniej to zrobimy, tym lepiej. Tak spreparowane skórki trzeba pokroić w drobne kawałki, wsypać do słoja, zalać wódką i odstawić na dwie doby w ciepłe miejsce.

 Po tym czasie przecedzamy alkohol i osączamy skórki. Do zlanego nastawu wlewamy sok z połówki cytryny z dodatkiem cukru. Mieszamy i odstawiamy na dzień. A później już z górki: filtrujemy (choć zanieczyszczeń nie ma wiele), butelkujemy i dajemy nalewce dwa tygodnie spokoju.

Ważne, aby nie przetrzymywać zbyt długo alkoholu na skórkach cytrynowych - smak i aromat cytryny bardzo szybko do niego przechodzą. Na powyższym zdjęciu, zrobionym kilka minut po zalaniu skórek widać, że wódka już zmieniła barwę. Dlatego dwie doby to wystarczający czas, by nadać nastawowi smak i zapach cytryn. Przedłużanie tego czasu może doprowadzić do nadmiernie gorzkiego smaku. No, chyba że ktoś tak lubi.



6 komentarzy:

  1. Ponieważ napisano " łyżeczki cukru" wiec domniemywam, że 2 lub 3 ?

    OdpowiedzUsuń
  2. W przepisie chodzi o jedną łyżeczkę. Ale ilość cukru można zwiększać zależnie od upodobań.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałem się zapytać - chyba na jednym ze swoich przepisów wspomniał Pan, że do nalewek wykorzystuje Pan cytrusy (chyba cytryny) z jakiegoś ekologicznego źródła. Czy można się zapytać gdzie można kupić takie ekologiczne cytrusy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W firmie InCampagna: https://incampagna.pl/pl/

      Usuń
  4. Bardzo dziękuję - bardzo zachęcił mnie Pan do Likieru Staroświeckiego (http://pracownianalewek.blogspot.com/2013/12/likier-staroswiecki.html) i koniecznie muszę spróbować. Może dodam jedną banalną poradę - jedno opakowanie goździków (10 gram) zawiera ok. 157 sztuk goździków (dziś wieczorem liczyłem - :-)) ... ja akurat kupiłem o jedno opakowanie za dużo :). (Jerry)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też robię cytrynóweczkę, jednak bez skórek. Muszę wypróbować Twój sposób :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń