Translate

piątek, 25 stycznia 2013

"Nalewki zdrowotne"

Nie wymyślam przepisów, według których robię nalewki. Pod tym względem jestem raczej wtórny - wychodzę z założenia, że jest ich naprawdę bardzo dużo i zanim zacznę tworzyć własne receptury, lepiej jest wypróbować to, co zrobili inni. Jest to o tyle łatwe, że na rynku można znaleźć stosunkowo dużo książek z gotowymi przepisami. Myślę, że w blogu poświęconym nalewkom nie może zabraknąć recenzji tych opracowań.
Dziś zaczynam od treściwej książeczki zredagowanej przez Jana Rogalę Nalewki zdrowotne, czyli 102 przepisy na alkohol, który wspomaga organizm. Mam do niej spory sentyment, bo to pierwszy zbiór przepisów na nalewki, jaki trafił do moich rąk.



To, co szczególnie zwraca uwagę, to świetna oprawa graficzna. Jest to zresztą znak rozpoznawczy wydawnictwa Baobab, którego graficy bardzo chętnie sięgają po materiały archiwalne. Praktycznie przy każdym przepisie znajdują się stylowe reprodukcje ilustracji z dawnych zielników. Sprawia to, że książkę czyta się z niekłamaną przyjemnością.
Jednak nie tylko ilustracje są mocną stroną Nalewek zdrowotnych. Zawierają one interesujący, kilkunastostronicowy wstęp, w którym Jan Rogala przedstawia historyczne i teoretyczne wprowadzenie do tematu nalewek i podaje kilka praktycznych rad. Ale, jak wiadomo, sednem tego opracowania powinny być przepisy. I tak jest w istocie. Można tu znaleźć naprawdę sporo wartych uwagi receptur wraz z opisem właściwości zdrowotnych - w końcu jest to książka o alkoholu wspomagającym organizm. Przy czym trzeba zauważyć, że to "wspomaganie" jest rozumiane bardzo szeroko, nierzadko jako "poprawa samopoczucia" czy "wzmocnienie organizmu", albo "przeciwdziałanie zmęczeniu psychicznemu". Rzeczywiście, miło być w ten sposób wspomaganym, ale jeśli się uprzeć, to każdy alkohol działa zdrowotnie, bo każdy może "poprawić samopoczucie" :) Poza tym - jeśli wziąć poważnie wszystko, co jest tu napisane o leczniczym wpływie nalewek na organizm - stosując je jako lekarstwa (tudzież "suplementy diety") można codziennie doprowadzać się do stanu całkowitego upojenia. Część trunków będzie korzystnie oddziaływać na żołądek, inne na układ nerwowy, jeszcze inne chronią przed infekcjami...
Jednak część przepisów ma wybitnie charakter medyczny - picie nalewek takich jak buraczana, chrzanowa czy czosnkowa nie tylko nie sprawia specjalnej przyjemności, ale często jest fizycznie niemożliwe. Dotyczy to zwłaszcza tej ostatniej, o której jeszcze napiszę w przyszłości.
Dlatego przy sprawdzaniu przepisów z tej książeczki, trzeba uważać, żeby nie stworzyć czegoś, co może jest i zdrowe, ale mało przyjemne dla podniebienia. Jeśli weźmie się na to poprawkę, uniknie się przykrej wpadki.

Nalewki zdrowotne czyli 102 przepisy na alkohol, który wspomaga organizm Zebrał i wstępem opatrzył Jan Rogala, Wydawnictwo Baobab, bmw 2003, 185 s.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz