Wytwarzanie nalewek to zajęcie z zasady towarzyskie. Wprawdzie same czynności przy nastawie dobrze wykonuje się samemu (przynajmniej ja tak mam - nie lubię pracować w kuchni z kimś, muszę być wtedy sam), jednak towarzystwo jest konieczne, by móc spróbować, ocenić, pochwalić, skrytykować, czy dodać własny pomysł na poprawę trunku. Nalewkoczyńca bez innych ludzi jest niczym Robinson Cruzoe (ewentualnie Chuck Noland) rozmawiający sam ze sobą.
Translate
wtorek, 30 września 2014
wtorek, 23 września 2014
Nalewka spóźnionego lata
Dzisiaj dzień zimny, mokry i wietrzny, prawdziwy początek jesieni. A jeszcze w sobotę i niedzielę świętowaliśmy z Przyjaciółmi ostatni weekend lata w zupełnie innej, ciepłej aurze. Tegoroczne lato robiło wrażenie nieco spóźnionego. Czerwiec nie rozpieszczał upałami, początek lipca też był raczej deszczowy i chłodny, dopiero później nadeszły prawdziwie letnie temperatury. Może dlatego zasadne będzie nastawienie nalewki spóźnionego lata proponowanej przez Mateusza Emanuela Senderskiego?
środa, 10 września 2014
"Krupniki Likiery Nalewki"
Hanna Szymanderska jest autorką wielu opracowań dotyczących sztuki kulinarnej. Zwłaszcza bliska jest jej kuchnia polska, nic zatem dziwnego, że 10 lat temu opublikowała niewielki zbiorek kilkudziesięciu przepisów na krupniki, nalewki i likiery, w którym znalazły się receptury wielu tradycyjnie polskich trunków.
poniedziałek, 8 września 2014
Cydr
Tak się złożyło, że tegoroczne jabłka stały się owocami bardzo politycznymi, zaś ich zjadanie okrzyknięto patriotycznym obowiązkiem. To nawet dobrze, jeszcze 70 lat temu nakazywał on atakowanie czołgów butelkami z benzyną, teraz na szczęście oczekuje się od Polaków czynów mniej heroicznych, a przy tym korzystnych dla zdrowia i żołądka.
Postanowiłem przyłączyć się do tej mody i wspomagając polskich sadowników kupiłem skrzynkę antonówek. Już dwa dni później w dużym gąsiorze stał sok przekształcający się w cydr.
Subskrybuj:
Posty (Atom)