Likier staroświecki to najlepsza nalewka, jaką udało mi się dotąd wytworzyć. Przepis znalazłem w pewnej książeczce napisanej przez Hannę Szymanderską i odkąd wypróbowałem jego efekt po raz pierwszy, nastawiam ten likier co roku w grudniu. W styczniu zlewam go, butelkuję i odstawiam na cały rok, aby spokojnie doczekał Bożego Narodzenia.
Translate
poniedziałek, 16 grudnia 2013
czwartek, 5 grudnia 2013
Kminkówka
Nalewka, o której dziś piszę nie każdemu zasmakuje. Tego jestem pewien. Myślę też, że niektóre Panie czytając o proponowanym sposobie jej podania zmarszczą noski i wykrzykną mais c'est vulgaire!, czy coś w podobnym stylu (a niekoniecznie po francusku). Jednak ponieważ zima nadchodzi wielkimi krokami (wczoraj widziałem pierwszy padający śnieg w tym sezonie) warto zamieścić na blogu przepis na tę bardzo zimową nalewkę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)